Nagrania audio z kokpitu

Fragment: paragrafy

powiększ

zmniejsz

Robert Grzywna kończy rozmowę z dowódcą Jaka-40, porucznikiem Arturem Wosztylem, który ostrzega go o kiepskich warunkach na lotnisku w Smoleńsku. Nagranie zaczyna się o 8:25,8 wypowiedzią Artura Wosztyla (8:25,28,5–8:25:29,5): „No heja”.

Powyższe słowa nakładają się na końcówkę wypowiedzi Roberta Grzywny (8:25:24,8–8:25:29,6), która w całości brzmiała: „Dobra, przekażę Arkowi, dzięki, na razie, heja”.

Następnie Robert Grzywna przełącza radiostację na kanał wieży i słyszy, jak Paweł Plusinin mówi po rosyjsku "Tysiacz piat'sot". Jest to końcówka korespondencji Pawła Plusnina skierowanej do Arkadiusza Protasiuka (8:25:25,3–8:25:31,0) o treści „Jeden-zero-jeden, z kursem czterdzieści stopni, zniżanie tysiąc pięćset”.

Robert Grzywna komentuje to słowami: „I tak za (niezr.), kurwa, to paragrafy są”.

Prawdopodobnie pod „niezr.” kryje się „to” lub „lot”.

Wypowiedź, choć słychać ją wyraźnie, nie została odczytana w stenogramie MAK (ale została w nim zapisana jest jako „niezr.”). Natomiast w stenogramie komisji Millera (tym z Załącznika nr 8 do „Protokołu badania”) w ogóle nie ma po niej śladu.

W przedstawionym fragmencie zmniejszyliśmy nieco poziom szumu (przepuszczając dźwięk przez filtr).